💕💕💕💕💕💕

maja 05, 2017

Puder Astor Anti Shine Mattitude

Puder Astor Anti Shine Mattitude


Dzisiaj przychodzę do Was z krótką i zwięzłą recenjzą pudru marki Astor Anti Shine Mattitude. Jak już pewnie większość z Was wie w Rossmannie trwa wyprzedaż na kosmetyki do makijażu wspomnianej marki az o 75 %. Do końca niewiadomo jeszcze czy marka Astor całkowicie znika z polskiego rynku czy może planuje zmienić tylko szatę graficzną swoich produktów.
Osobiście skusiłam się na kilka rzeczy, ale o reszcie opowiem Wam innym razem. Dzisiaj chciałabym przybliżyć Wam puder prasowany widoczny na zdjęciu.

1. Zacznijmy od koloru, Ja posiadam odcień 002 i powiem Wam jedno - jest genialny ! Naprawdę nie pamiętam, kiedy puder prasowany miał tak ładny i idealnie pasujący do mnie odcień. Kolor jest jasny, więc to dobry produkt dla takich bladziochów jak ja.

2. Wygląd na skórze. Tutaj też duży plus dla niego, ponieważ po nałożeniu jest prawie niewidoczny. Większość pudrów jakie miałam do tej pory była widoczna na twarzy. Nawet nakładany puszkiem dobrze prezentuje się na mojej skórze. Dotychczas unikałam używania puszka do aplikacji pudru, ponieważ zauważyłam, że moja cera zdecydowanie lepiej wygląda, jeżeli puder nakładam puchatym pędzlem (lub oczywiście gąbeczką, jeżeli chodzi o pudry sypkie).

3. Jeżeli chodzi o matowienie skóry, to jest porównywalne do reszty pudrów jakie posiadam. Mam ekstremanie tłustą cerę i przestałam wierzyć w to, że znajdę taki idealny puder, który utrzyma mat na mojej skórze przez wiele godzin.

4. Opakowanie tutaj niczym szczególnym się nie wyróżnia. Niestety jest to słaby plastik, który bardzo szybko pęka. (Jeżeli ktoś z Was jest spostrzegawczy to nawet na zdjęciu powyżej zauważy małe pęknięcie).

5. Zapach. Tutaj znalazłam jego wadę. Niestety moim zdaniem zapach nie jest ładny ani przyjemny. Kojarzy mi z tanimi i złymi jakościowo kosmetykami z bazarów. Jak za taką cene regularną jaka była w Rossmannie to producent powinnien się bardziej postarać. Na całe szczęście zapach ten nie jest wyczuwalny przy normalnym użytkowaniu ani na skórze.

6, Cena. Zapłaciłam za niego na promocji 8,49 zł.! (To naprawdę była śmiesznie niska cena jak za tak dobry jakościowo puder). W drogeriach internetowych ceny wahają się od 10 zł do ponad 30 zł, więc warto zwrócić na to uwagę.;)

Do zobaczenia w następnym poście ;*

kwietnia 08, 2017

Projekt Denko

Projekt Denko




Witajcie Kochani !
Dzisiaj mam dla Was mój pierwszy w życiu "Projekt Denko". Przez ostatni czas nazbierałam trochę "śmieci" i chciałabym podzielić się z Wami swoją opinią na ich temat w trochę inny sposób niż dotychczas, czyli w postaci postów na Instagramie. ;)

Zapraszam do lektury ;)

Pasta oczyszczająca z serii Liście Manuka marki Ziaja.


Przez ostatni czas seria Liście Manuka od Ziaji cieszyła się dużym zainteresowaniem. Dziewczyny oszalały na punkcie kosmetyków z tej serii. Muszę się Wam przyznać, że ja też im uległam. W swoich zbiorach mam jeszczę tonik zwężający pory i krem na noc. Jak widzicie na załączonym obrazku zużyłam pastę głęboko oczyszczającą. Ogólnie spisywała się całkiem nieźle. Faktycznie skóra była oczyszczona, czyli produkt osiągnął swój zamierzony cel. Jednak znalazłam też wadę tej pasty, mianowicie to, że drobinki były dość duże i ostre. Osobom, które na co dzień borykają się z wrażliwą cerą radziłabym zwrócić na to uwagę. Moja cera jest odporna na tego typu przeszkody, więc u mnie nie wystąpiły żadne podrażnienia.
Koszt : ok. 8 zł za 75 ml
Do kupienia tutaj :
http://www.rossmann.pl/Produkt/Ziaja-Oczyszczanie-liscie-manuka-pasta-przeciw-zaskornikom-75-ml,347669,7025

Zmywacz do paznokci marki Isana



Nie ma chyba kobiety, która nigdy w życiu nie widziała tego popularnego zmywacza do paznokci. Jest taniutki, bardzo łatwo dostępny (można go zakupić w każdym Rossmannie) i najważniejsze -> faktycznie zmywa lakier z paznokci. Wystarczy przyłożyć nasączony wacik i chwilkę przytrzymać,a lakier szybciutko zniknie z paznokci. Jego wadą jest niestety zapach (czyli zapach typowego zmywacza do paznokci). Osobiście bardzo drażnią i przeszkadzają mi tego typu ostre zapachy. Kolejne opakowanie już czeka na mojej półce.

Koszt: ok 4 zł za 125 ml
Korektor pod oczy Catrice Liquid Camouflage



Kolejny produkt, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Już kultowy korektor z Catrice gości u mnie od dobrych 2 lat. Uważam go za naprawdę świetny i stosunkowo tani korektor, który potrafi sobie poradzić z cieniami pod oczami. Bardzo ładnie rozświetla te okolice i utrzymuje się w nienagannym stanie przez wiele godzin. W najbliższym czasie planuję stworzyć zbiorczą  recenzję korektorów pod oczy i tam pojawi się o nim kilka słów więcej.

Koszt ok 17 zł za 5 ml

Lakiery do paznokci - Essence oraz Wibo Summer




Jak to się stało, że w tym samym czasie dwa lakiery o takich samych kolorach przestały nadwać się do użytku ? ;) Essence leżał u mnie już dobre kilka lat, więc nie mam mu tego za złe, że skapitulował. Za Wibo będę trochę tęsknić, bo w ubiegłe wakacje był moim paznokciowym hitem. W najbliższym czasie koniecznie muszę się zaopatrzyć w podobny kolor lakieru !

P.S. Niestety przez przypadek usunęłam zdjęcia lakieru z Essence, więc musicie uwierzyć mi na słowo, że miał identyczny kolor jak ten z Wibo ;)

Żel pod prysznic z Be Beauty



Żele pod prysznic z Biedronki również często lądują w moim koszyku. Używam tych produktów na zmianę z żelami z Isany. Od żelu pod prysznic nie wymagam zbyt wiele. Ma mieć ładny zapach, dobrze się rozprowadzać i nie podrażniać (chociaż niektóre produkty nawet tych kryteriów nie potrafią spełnić ;(). Wracając do Be Beauty - ten spisywał się dobrze i z pewnością sięgnę po kolejne opakowania.

Koszt ok. 3-4 zł za 400 ml

I w ten sposób dobrneliśmy do końca ;)
Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia ;)

stycznia 03, 2017

Epilator od Epicare

Epilator od Epicare

Hej ;) Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją epilatora marki Epicare. Na początku ten przyrząd wzbudzał u mnie dosyć mieszane uczucia,  ponieważ nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tego typu metodami depilacji. Jak widać na załączonych zdjęciach epilator jest w formie sprężynki. Niewątpliwie jego plusem jest rozmiar i to, że możemy go wszędzie zabrać. Kolorowe końcówki można dobierać według własnego uznania. Producent daje nam do wyboru 8 różnych kolorów.



Zdjęcie pochodzi ze strony https://epicarepolska.pl/
Cena: 59,25 zł 
To tyle z ogólnych informacji, ale najważniejsze jeszcze przed nami. Pewie jesteście ciekawe czy taka metoda jest łatwa i bezbolesna ? Wszystko po kolei ;)
Usuwanie włosków jest dosyć proste, chociaż nie od razu (jak we wszystkim trzeba dojść do wprawy). Metoda polega na zgięciu sprężynki w kształt odwróconej literki U i zakręceniu kolorowymi końcówkami. Jako, że sama nie mam problemów z niechcianymi włoskami na twarzy, poprosiłam moją koleżankę, aby przetestowała to urządzenie. Włoski wyrywają się dość szybko i sprawnie, a co najważniejsze nie uszkadzają przy tym skóry. Sama spróbowałam wyrwać włoski na innej partii ciała, aby sprawdzić czy ta metoda jest bolesna. W tym miejscu należy wziąć pod uwagę to, że każdy człowiek ma inną tolerancję na ból. Moim zdaniem samo wyrywanie dość sztywnych włosków jest na początku bolesne, porównywalne do wyrywania włosków w okolicach brwi pensetą.
Dostałam również pytanie czy zwykła penseta nie jest łatwiejszym i szybszym sposobem na pozbycie się niechcianych włosków ? Moim zdaniem jeżeli włoski pojawiają się u Was sporadycznie to penseta jest lepszym rozwiązaniem. Natomiast jeżeli macie problem z większą ich ilością to epilator mógłby się u Was sprawdzić, ponieważ wyrywa szybko i od razu większą ilość jednocześnie, przy tym nie uszkadzając skóry.
Dajcie znać co sądzicie o takiej metodzie depilacji i czy miałyście już okazję używać tego typu produktów. ;)
Serdecznie pozdrawiam ;)



Więcej informacji można znaleźć tutaj  ->  https://epicarepolska.pl/

lipca 10, 2016






Przegląd rozświetlaczy !

                                      
Na moim koncie na Instagramie można znaleźć krótkie recenzje prezentowanych niżej produktów. Natomiast dzisiaj chciałabym przedstawić Wam zbiorczą recenzje rozświetlaczy, które posiadam. Jeszcze jakiś czas temu nie potrzebowałam tego typu kosmetyków w swoim makijażu. Jednak, kiedy spróbowałam to zupełnie przepadłam ;)

Na pierwszy ogień idzie mój ulubiony rozświetlacz, czyli Lovely Highlighter w wersji Silver. Jestem totalnym bladziochem i ten produkt idealnie nadaje się do jasnych typów karnacji. Ma chłodny odcień, który powinien przypaść do gustu dziewczynom o podobnym do mojego kolorze cery. Najczęściej sięgam po niego zimą i wczesną wiosną. Natomiast dla dziewczyn, które posiadają ciepły odcień cery polecam ten sam rozświetlacz tylko w wersji Gold. ;)

Cena: 9.29 zł
Dostępność: Rossmann
                                           


Na drugim miejscu znalazł się rozświetlacz z My Secret Face Illuminator Powder. Tutaj mamy już do czynienia z cieplejszym, bardziej złotym odcieniem. Mimo, że mam go od niedawna już zasłużył na moje uznanie. Idealnie pasuje dla kobiet o ciepłej karnacji lub dla bladziochów, które złapały trochę słońca. Myślę, że najlepiej będzie spawdzał mi się w okresie letnim, ponieważ przepięknie podkreśla opaleniznę.

                                           


Cena: 14,99 zł

Dostępność: Drogeria Natura


Kolejnym produktem jest rozświetlacz z paletki Wibo 3 steps to perfect face. Patrząc na zużycie tej paletki łatwo mogę zauważyć, że zarówno róż jak i brązer osiągneły denko. Rozświetlacz jest praktycznie nienaruszony. Dlaczego ? Sama do końca nie wiem. Porównując go do innych kosmetyków, ten ma bardziej różowy odcień. Jego dużym plusem jest brak drobinek. Pigmentacje też ma całekiem niezłą. ;)

                                               


Cena: 19.99 zł

Dostępność: Rossmann



Ostatnim typowym rozświetlaczem jaki posiadam jest Wibo Royal Shimmer. Ostatnio na swoim koncie na Instagramie zamieściłam recenzje tego produktu. Piękny, złoty odcień, który ma jedną dużą wadę, mianowicie ma strasznie dużo widocznych gołym okiem drobinek. Jak dla mnie nie nadaję sie na codzienne wyjścia.

Cena: 11.29 zł

Dostępność: Rossmann

                                       


W swojej małej kolekcji rozświetlaczy posiadam jeszcze kuleczki rozświetlające Wibo Star Glow. Co do tego produktu mam mieszane uczucia. Kiedy nakładam ten produkt pędzlem na twarz efekt jest bardzo mało widoczny. Trzeba się trochę namęczyć aby wydobyć z nich widoczny kolor. Jeżeli ktoś lubi bardzo delikatny efekt to ten produkt może się spodobać. Próbowałam użyć pojedynczych kuleczek i jest dużo lepiej. Szczególnie złote kuleczki dają piękny efekt. Bardzo podobny produkt i w tej samej skali cenowej ma również marka KOBO. Oczywiście kuleczki są inspirowane oryginalnymi meteorytami marki Guerlain (ich cena to ok.250 zł Perfumeria Douglas).




Cena: 19,99 zł

Dostępność: Rossmann




Od Lewej: Lovely Highlighter Silver, Wibo 3 steps to perfect face, My Secret Face Illuminator, Wibo Royal Shimmer, Wibo Star Glow. 
                                     

Zapraszam na moje konto na Instagramie 
https://www.instagram.com/xxcosmeticsx/ 

Pozdrawiam ;*

marca 30, 2016

Tusz od Lovely

Dzisiaj na tapecie hitowy tusz do rzęs od Lovely. Można kupić go w każdym Rossnannie. Jak dla mnie najlepszy z tej półki cenowej. Tusz ładnie rozdziela, wydłuża i podkręca nasze rzęsy. Czego chcieć więcej ? Nigdy nie miałam z nim żadnych problemów. Nie uczulił mnie ani nie podrażnił moich oczu. Tusz jest bardzo wydajny i starcza nam na bardzo długo. Sama mam jeszcze zapasową sztukę, gdyby zabrakło go w drogerii. Z czystym sumieniem mogę Wam go polecić.
Buziaki ;*

marca 22, 2016

Różowe szaleństwo - szminka marki Astor

Różowe szaleństwo - szminka marki Astor

Kolejny ulubieniec na tapecie ! Dzisiaj szminka marki Astor z kolekcji Heidi. Posiadam kolor 005 Arty i po prostu uwielbiam ten kolor. Szminka ma mocny i wyrazisty odcień. Zdaję sobie sprawę, że nie każda kobieta czuje się komfortowo w takich odważnych kolorach. Jeszcze niedawno sama nie używałam takich kosmetyków. Jednak przełamałam się i totalnie przepadłam. Szminka jest kremowa, co jest jej dużym plusem. Jednak niektóre szminki wysuszają usta. Ta z przesuszeniami nie ma absolutnie nic wspólnego ! Moim zdaniem nawet nawilża. Szminka pięknie rozprowadza się na naszych ustach, niczym masełko. Trwałość też oceniam pozytywnie. Kolejnym jej plusem jest zapach, który kojarzy mi się z wiosną. Opakowanie też jest zaletą, które jest eleganckie i trwałe.
Cena : ok.28 zł
Buziaki ;*

marca 21, 2016

3 steps to perfect face !

3 steps to perfect face !
Na następny ogień idzie mój ulubieniec ostatnich miesięcy. Mam na myśli oczywiście hitową paletkę do konturowania marki wibo - 3 steps to perfect face.  Myślę, że ten kto na bieżąco śledzi urodowe blogi i kanały lub po prostu tak jak ja jest stałym bywalcem drogerii już poznał to cudeńko. Paletka zawiera bronzer, rozświetlacz i róż do policzków. Zaczynając od bronzera to jest to naturalny i moim zdaniem pasujący dla większości dziewczyn kolor. Praca z nim to sama przyjemność, ponieważ podczas nakładania nie robi nam wielkiej brązowej plamy na twarzy. Następny w kolejce jest rozświetlacz. Moim zdaniem jego kolor delikatnie wpada w róż. Ma bardzo dużo błyszczących drobinek, dzięki czemu ładnie rozświetla naszą twarz. Jednak największego ulubieńca z tego trio zostawiłam na koniec, mianowicie róż do policzków. Jego kolor jest jak dla mnie rzadko spotykany. Jest to mieszanka różu, złota i delikatnego łososiowego koloru. Nie jest to typowy kolor dla tego typu kosmetyków. Kolejną zaletą tej paletki jest solidne opakowanie i dołączone do niego lusterko, więc w każdej chwili możemy sprawdzić jak się trzyma nasz makijaż. Osobiście nie widzę w nim żadnych wad ! Jest dla mnie niezastąpionym elementem mojego makijażu. Gorąco polecam wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać się z tym cudem.
Cena : 17,49
Dostępność : Rossmann



marca 21, 2016

Paletka Freedom

Paletka Freedom
Mój pierwszy wpis chciałabym poświęcić recenzji paletki cieni marki Freedom.  Jest to zestaw 12 cieni w stonowanych i raczej klasycznych kolorach. Paletka zawiera 3 cienie matowe, 6 średnio perłowych i 3 bardzo połyskujące. Osobiście większości kolorów używam do codziennego makijażu. Te najbardziej świecące czekają na jakąś wyjątkową okazję.;) Jeżeli chodzi o pigmentację tych cieni, uważam, że na taką cenę jest naprawdę dobra. Pracuje się z nimi łatwo i przyjemnie. Wiem, że występują również inne wersje kolorystyczne tej palety. Dodatkowym plusem jest ich trwałość. Potrafią utrzymać się na moim oku przez cały, długi dzień. Nie osypują się i nie rolują na powiece. Jednak w tym miejscu muszę zaznaczyć, że zawsze pod każdy makijaż oka nakładam bazę pod cienie marki wibo. Baza jest naprawdę tania i uważam, że całkiem dobrze spełnia swoje zadania. Wracając do paletki to niestety nigdy nie widziałam w żadnej drogerii w swoim mieście kosmetyków marki Freedom. Swoją paletkę upolowałam w Pepco. Od niedawna w tym sklepie można nabyć inne produkty tej firmy. Sama skusiłam się jeszcze na lakier do paznokci, jednak wiem, że w ofercie posiadają również szminki, błyszczyki i tusze do rzęs. Mam nadzieję, że ta marka na dłużej zagości na półkach w Pepco, ponieważ chętnie przetesuję inne produkty.
Cena paletki : 19.99 
Dostępność : Pepco


Copyright © 2016 Beauty Blog , Blogger